13 maja 2012

TAG: Wiem co jem!

                                             Źródło: www.liliowyzakatek.blogspot.com
Zasady:
1. Napisz, kto Cię otagował i przedstaw zasady
2. Zamieść banner i odpowiedz na pytania
3. Otaguj kolejne 5 osób :)

Pytania:
1. Czy uważasz, że odżywiasz się zdrowo?
2. Czy zwracasz uwagę na skład produktów spożywczych? Jeśli tak, to jakich składników unikasz?
3. Jesz dużo owoców i warzyw?
4. Czy kiedykolwiek się odchudzałaś? Na jakiej diecie? Zamierzasz się odchudzać w przyszłości?
5. Czy czujesz się dobrze w swoim ciele?
6. Jaka jest twoja ulubiona potrawa?
7. Czy lubisz gotować?
8. Co chciałabyś wyeliminować z diety, a co do niej wprowadzić i dlaczego?
9. Czego nie możesz przełknąć a co mogłabyś jeść cały czas?
10.Ile posiłków jesz dziennie?
11.Wypijasz odpowiednią ilość wody? ( min. 8 szklanek dziennie) ?

Na dokładkę możecie polecić jakiś zdrowy prosty przepis, przekąskę czy coś w tym stylu :)
Słowem wstępu serdecznie dziękuję ze otagowanie Czarownicującej:) Merci:)

1. Czy używasz że odżywiasz się zdrowo?

Trudne pytanie... całe życie odżywiam się względnie zdrowo- nie piję kawy, czarnej herbaty, piwa, alkohole w małej ilości, napojów kolorowych i gazowanych, unikam szynek napakowanych chemią, białego chleba, bułek, ale... od 4 lat sypią mi się włosy garściami.
To główny powód, przez który zainteresowałam się kosmetyką naturalną i ogólnie ciemną stroną mocy;) Jakiś czas temu - ok. 6 miesięcy, na blogu u Alinki z bloga Alina Rose, popularnej jako Brunetka http://brunettesheart.blogspot.com/ pojawił się post o rozpoczęciu swoistej "diety" (nie lubię tego słowa, bo to raczej styl życia), w której chciała wprowadzić wiele dobroci, aby zadbać o swoją skórę i włosy - link KLIK 
Poczytałam, przemyślałam, trochę wprowadziłam zmian, ale zbyt długo nie wytrwałam.
Dopiero teraz gdy pojawił się post podsumowujący wzięłam się "otro" za siebie - link do posta Aliny - KLIK
Myślę, że dopiero teraz mogę powiedzieć, że odżywiam się dość zdrowo;) 

 2. Czy zwracasz uwagę na skład  spożywczych? Jeśli tak, to jakich składników unikasz?

Skład czytam dosłownie wszystkiego co wpadnie mi w ręce - dziewczyny ze stancji się ze mnie śmieją i jak coś podają mi to, tak żebym mogła od razu przeczytać skład:]
Unikam cukru( od paru lat nie słodzę herbaty itp.), mocno przetworzonych produktów, ostatnio także konserw - przestawiłam się na świeże produkty, majonezu, przetworów mlecznych - ze względu na moją walkę z trądzikiem( staram się zastąpić mlekiem sojowym), a także zakończony proces rośnięcia. Po 20 latach życia nadszedł ten czas;] Stronię od produktów z białej mąki (makarony, pieczywo) a także od słodyczy (choć w weekend pozwalam sobie na takie przyjemności).

 3. Jesz dużo owoców i warzyw? 

Owoce pochłaniam nie kilogramami, lecz tonami.  2 kilogramy bananów idzie w jeden dzień.
Tak było od zawsze. Teraz jem jeszcze koktajle warzywne na śniadanie, oraz zaczęłam gotować! ala obiadki na stancji- tanio, zdrowo, szybko - po studencku;)

4. Czy kiedykolwiek się odchudzałaś? Na jakiej diecie? Zamierzasz się odchudzać w przyszłości? 

Nigdy się nie odchudzałam:) Mam 171cm wzrostu i ważę 59kg (z wahaniami w granicach 58kg -60kg). Gdy czuję, że czegoś mam za dużo, po prostu więcej się ruszam - śmigam na piechotkę z prędkością małego samolociku;)
I nie zamierzam się odchudzać, bo jestem zadowolona ze swojego wyglądu, zresztą jakbym była jeszcze bardziej smukła, to mogłabym nie dać rady w mojej przyszłej, nie tak dalekiej pracy.

5. Czy czujesz się dobrze w swoim ciele? 

Tak! W końcu to cała Ja:)

 6. Jaka jest twoja ulubiona potrawa? 

Uwielbiam muesli.... Z płatkami owsianymi, masą bakalii, owoców i musem jabłkowym...
Pycha:)

7. Czy lubisz gotować? 

Hmm... lubię gdy mam na to ochotę i odpowiednią wenę.
I gdy znajdują się ludzie, którzy chcą konsumować moje eksperymenty;)

8. Co chciałabyś wyeliminować z diety, a co do niej wprowadzić i dlaczego? 

Zdecydowanie słodycze. Słodkie to, nie zawsze smaczne, a i tak jak dorwę się do nich to co chwilę następny i następny... a potem mi za słodko w pyszczku.
Muszę je zastąpić jeszcze większą ilością owoców.

9. Czego nie możesz przełknąć a co mogłabyś jeść cały czas? 

Tutaj rozumiem Czarownicującą - surowe jajka, miękkie błonki w mięsie to jest coś, co wywołuje u mnie odruch wymiotny;/ A jeść mogę cały czas banany, jabłka, rodzynki po jednym prosto z paczki....

10.Ile posiłków jesz dziennie? 

Wygląda to tak:
1.  Śniadanie- zawsze i wszędzie, obowiązkowo! Wolę się spóźnić niż wyjść bez niego.
2. przekąska - zależy o której jadłam śniadanie, nie zawsze się udaje
3. Obiad - obowiązkowo!
4. coś trzeba wszamać...bo do 17 dużo czasu
5. Kolacja - obowiązkowo
A w międzyczasie milion przekąsek, jak jestem głodna to nie jestem w zbyt dobrym humorze;]

 11.Wypijasz odpowiednią ilość wody? ( min. 8 szklanek dziennie) ? 

Niedawno tyle piłam,ale szklanka 0,33l szła za jednym razem, to przelatywało i nie przynosiło odpowiedniego nawodnienia. Teraz piję po 2-3 łyki, częściej i wcinam jeszcze więcej owoców, żeby z nich czerpać życiodajne soki.


Zapraszam do zabawy:


http://naturalniepienkna.blogspot.com
http://azjatyckicukier.blogspot.com
http://kascysko.blogspot.com

:-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz